Wakacyjnie - czyli nasza rowerowa wyprawa na Bornholm

za oknem już właściwie prawie zima.... a ja nadrabiając zaległości blogowe.... tak to jest jak sie od pół roku nie uzupełnia :( dopiero teraz zamieszczam kilka zdjęć z naszej rowerowej wyprawy na Bornholm.
w skrócie:
- 7 dni na rowerach
- spanie pod namiotem
- 200 km - czyli można powiedziec że wyspa objechana wzdłuż, wszerz i po skosie ;)
- resztę możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach

Julkowo.... Jagodowo bo nie samymi sesjami fotograf żyje..... ;)

bo czasami, chociaż uważam że i tak zbyt rzadko robie zdjęcia własnym dzieciom... ;)
poniżej kilka klateczek które udało mi się popełnić jakis czas temu

Lotniskowo...ciąg dalszy, Natalia

no i druga część zdjęć lotniskowych-  druga bo druga modelka :) Natalia
ZAPRASZAM :)

Lotniskowo Tina

i następna porcja zdjęć, tym razem z lipca..... sesja wykonana w Gliwickim aeroklubie dzieki uprzejmości...... no dobra pomińmi ;)..... Dwie modelki, trzech forografów, dwie wizażystki.....
poniżej pierwsza seria zdjęć z Tiną
ZAPRASZAM...

Rodzinnie :)

i kolejny post w ramach nadrabiania zaległości blogowych......
sesja na potrzeby prezentu urodzinowego  - na ostatnim zdjęciu sam obdarowany ;) - chyba zadowolony ;)......

Komunijnie ......

Wiem że za pasem zima.... wiem że czas komunijny dawno już za nami ;), i wstyd mi że tak bardzo zaniedbałem swojego bloga kosztem miedzy innymi facebooka :( ale własnie dlatego żeby nadgonic czasowo wstawiam tego posta i za chwile kolejne z moimi zaległościami blogowymi . ZAPRASZAM do oglądania......