Kontynuując Świąteczne zmagania z uwiecznianiem moich dzieciarów ;) dodaje kolejne zdjątka ze spontanicznego wciskania spustu migawki w domowym zaciszu. Pokusiłem się o próbę zaprzyjaźnienia z lampą i parasolką i zdaje się będę musiał się na dłużej zaprzyjaźnic z tym zestawem.
Pozdrawiamy gorąco :)
czyli Krzyś i Paweł, kiedy na wspólnym wyjeździe rowerowym poprosilem ich zeby na chwilke, podkreslam na chwilke staneli prze obiektywem to....... hmmmm jak by to powiedziec ;) sami zobaczcie czym sie to skonczylo
chłopcy jedno zdjecie z normalnymi minami, takie do albumu rodzinnego dobra....???
.... bylismy dzisiaj, zaplanowalem sobie pare ujec i wyszlo takie cos, na razie jedno... ale wiecej bedzie niedlugo..... mam nadzieje ze sie spodoba :)